Najem okazjonalny

Zgodnie z wprowadzonym art. 19a. ust. 1 Ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego umowa o najem okazjonalny jest szczególnym rodzajem umowy, który obejmuje wyłącznie lokale służące do zaspakajania potrzeb mieszkaniowych zatem nie ma ona zastosowania do lokali użytkowych.

Wynajmującym w umowie najmu okazjonalnego może być wyłącznie właściciel lokalu mieszkalnego bądź osoba posiadająca tytuł prawny do używania lokalu stanowiącego przedmiot umowy najmu okazjonalnego – inny niż własność np. członek spółdzielni mieszkaniowej dysponujący spółdzielczym prawem do lokalu. Najemcą może być tylko osoba fizyczna, bo tylko jej służy atrybut zaspokajania potrzeb mieszkaniowych.

Umowa najmu okazjonalnego powinna być zawarta na piśmie pod rygorem nieważności, co odnosi się także do zmian umownych. Jest to umowa zawierana na czas oznaczony, nie dłuższy jednak niż 10 lat.Do umowy dołączyć należy w szczególności ( art 19a ust.2 ustawy) :

1) oświadczenie najemcy w formie aktu notarialnego, w którym najemca poddał się egzekucji i zobowiązał się do opróżnienia i wydania lokalu w terminie wskazanym w żądaniu,

2) wskazanie przez najemcę innego lokalu, w którym będzie mógł zamieszkać w przypadku wykonania egzekucji obowiązku opróżnienia lokalu, [WZÓR WSKAZANIE INNEGO LOKALU]

3)oświadczenie właściciela lokalu lub osoby posiadającej tytuł prawny do lokalu o wyrażeniu zgody na zamieszkanie najemcy i osób z nim zamieszkujących w lokalu. [WZÓR OŚWIADCZENIE WŁAŚCICIELA INNEGO LOKALU]

Ustawodawca użył określenia „w szczególności” co oznacza, że do umowy tej mogą być załączone także inne inne dokumenty według uznania stron umowy.

Należy pamiętać, że to na wynajmującym ciąży obowiązek zgłoszenia umowy najmu okazjonalnego naczelnikowi urzędu skarbowego właściwemu według miejsca zamieszkania wynajmującego w terminie 14 dni od dnia rozpoczęcia najmu. Niedopełnienie powyższego warunku będzie skutkowało tym, że zawarta umowa najmu nie będzie umową najmu okazjonalnego, a zwykłą umową najmu, tym samym wynajmujący nie będzie mógł skorzystać z warunków ochrony przewidzianych dla tej formy umów, czyli uproszczonego sposobu na opróżnienie lokalu. W tym wypadku najemcy przysługuje prawo żądania od wynajmującego przedstawienia potwierdzenia zgłoszenia umowy naczelnikowi urzędu skarbowemu.

Wypowiedzenie umowy najmu okazjonalnego

Umowa najmu jest tak skonstruowana, że przede wszystkim wynajmującemu przysługuje możliwość wypowiedzenia umowy z winy najemcy.

Zgodnie z art. 11 ust. 2 pkt 1-3 ustawy o ochronie praw lokatorów  nie później niż na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny, jeżeli lokator:

  1. mimo pisemnego upomnienia nadal używa lokalu w sposób sprzeczny z umową lub niezgodnie z jego przeznaczeniem lub zaniedbuje obowiązki, dopuszczając do powstania szkód, lub niszczy urządzenia przeznaczone do wspólnego korzystania przez mieszkańców albo wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali, lub
  2. jest w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie lokalu co najmniej za trzy pełne okresy płatności pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności, lub
  3. wynajął, podnajął albo oddał do bezpłatnego używania lokal lub jego część bez wymaganej pisemnej zgody właściciela, lub
  4. używa lokalu, który wymaga opróżnienia w związku z koniecznością rozbiórki lub remontu budynku, z zastrzeżeniem art. 10 ust. 4.

Umowa o alimenty w formie aktu notarialnego

Zgodnie z treścią art. 138  Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, strony mogą ustalić obowiązek alimentacyjny w drodze zawartej umowy notarialnej. W tym celu należy z osobą zobowiązaną do świadczeń alimentacyjnych  ustalić wysokość alimentów, termin oraz sposób ich płatności.

Umowa notarialna o ustalenie obowiązku alimentacyjnego powinna zawierać poza określeniem stron, osoby uprawnionej z tytułu alimentów, wysokości alimentów, terminu i sposobu ich przekazania również kwestię naliczania odsetek w przypadku opóźnienia płatności oraz ewentualnie zapis o dobrowolnym poddaniu się egzekucji przez dłużnika.

Akt notarialny zawierający oświadczenie dłużnika alimentacyjnego o poddaniu się egzekucji  jest tytułem  egzekucyjnym, który pozwala wystąpić wierzycielowi do sądu z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności. W przypadku, gdy dłużnik przestaje płacić ustalone notarialnie alimenty tytuł egzekucyjny wraz klauzulą wykonalności  staje się tytułem wykonawczym, który pozwala na skierowanie sprawy do komornika w celu wszczęcia egzekucji z majątku dłużnika ( np. z osiąganego wynagrodzenia za pracę).

Umowa alimentacyjna może być w każdej chwili zmieniona lub rozwiązana, a zawarcie Umowy nie wyłącza drogi sądowej w zakresie ustalenia lub zmiany zobowiązania alimentacyjnego. W żaden sposób jednak polskie prawo nie pozwala na zrzeczenie się w imieniu osoby uprawnionej świadczeń alimentacyjnych.

Umowa majątkowa małżeńska

Umowa majątkowa małżeńska to wyjątek od zasady przewidzianej w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, zgodnie z którym z chwilą zawarcia związku małżeńskiego powstaje między małżonkami wspólność ustawowa. Wyjątkiem jest sytuacja, w której tzw. nupturienci już przed zawarciem związku małżeńskiego zawarli umowę, że w małżeństwie ich będzie obowiązywał inny niż ustawowy ustrój majątkowy. Jeżeli umowa majątkowa została zawarta przed zawarciem małżeństwa, wówczas z chwilą jego zawarcia zaczyna obowiązywać między małżonkami wybrany przez nich rodzaj ustroju umownego, czyli ustawowa wspólność nigdy nie powstaje. Gdy natomiast do zawarcia umowy doszło w czasie trwania małżeństwa, to z chwilą jej zawarcia ustaje ustrój wspólności ustawowej, który z woli stron zastępowany jest wybranym przez nie ustrojem. Małżonkowie mogą  rozszerzyć lub zawęzić zakres wspólności ustawowej, a także doprowadzić do zupełniej rozdzielności poprzez zawarcie stosownej umowy. W przypadku zawarcia umowy majątkowej już po zawarciu małżeństwa uznaje się, że z chwilą ustania wspólności udziały małżonków w majątku który do tej pory był ich majątkiem wspólnym są równe, chyba że strony ustalą w umowie inne udziały.

Wspólność rozszerzona

Wspólność rozszerzona polega na tym, że małżonkowie włączają do majątku wspólnego przedmioty, które w ustroju ustawowym należałyby do ich majątków osobistych. Co istotne, umowa taka nie ma na celu wprowadzenia do majątku wspólnego małżonków konkretnych składników majątkowych, jeśli więc strony postanowią rozszerzyć majątek wspólny na nieruchomości otrzymane przez każdego z małżonków w drodze darowizny, to będzie ona dotyczyła zarówno darowizn dokonanych przed zawarciem umowy rozszerzającej wspólność, jak i po jej zawarciu.

Wspólność ograniczona

Ze wspólnością ograniczoną mamy do czynienia, gdy grupa przedmiotów objętych majątkiem wspólnym zostaje włączona do majątków osobistych małżonków (np. dochody z tychże majątków).

Istotą rozdzielności  jest stan, w którym nie istnieje wspólność majątkowa, zaś małżonkom przysługują wyłącznie ich majątki osobiste obejmujące składniki nabyte zarówno przed zawarciem umowy, jak i później. Każdy z małżonków zarządza samodzielnie swoim majątkiem i co istotne, nie potrzebuje zgody i obecności drugiego małżonka np. przy podpisywaniu umów dotyczących prowadzonej działalności gospodarczej. Konsekwencją zawarcia takiej umowy jest brak możliwości wspólnego rozliczania się z podatku przez małżonków, umowa nie ma jednak wpływu na kwestię dziedziczenia czy wyłączenia małżonka ze zwolnienia przewidzianego w art. 4 a ustawy o podatku od spadków i darowizn. Potencjalny wierzyciel traci możliwość zaspokojenia swojej wierzytelności z majątku wspólnego małżonków, ten bowiem przestaje istnieć w chwili podpisania umowy majątkowej. Aby jednak umowa ta była skuteczna względem wierzyciela, fakt jej zawarcia oraz jej rodzaj muszą być kontrahentowi wiadome. Wprowadzenie tego ustroju pozwala również na przeprowadzenie podziału majątku wspólnego małżonków, ustawa zabrania bowiem w czasie trwania pomiędzy małżonkami wspólności ustawowej żądać podziału majątku wspólnego.

Szczególną odmianą rozdzielności jest rozdzielność z wyrównaniem dorobków. Tak jak to opisano powyżej małżonkowie zachowują pełną samodzielność majątkową, jednak z chwilą jego ustania ustania małżeństwa chroniony jest interes tego z małżonków, który miał ograniczone możliwości (np. wskutek wychowywania dzieci czy choroby) zwiększenia swego majątku. Taki małżonek może żądać wyrównania dorobków – w drodze zapłaty lub przeniesienia prawa. Dorobkiem każdego z małżonków jest  wzrost wartości jego majątku po zawarciu umowy majątkowej, przy uwzględnieniu wskazanych w ustawie doliczeń oraz konieczności pominięcia niektórych składników.

Umowa majątkowa wymaga dla swej ważności formy aktu notarialnego, przy czym możliwa jest jej zmiana lub rozwiązanie, s małżonkowie mogą zmienić dotychczasowy rodzaj ustroju umownego na inny lub powrócić do ustroju wspólności ustawowej.

Odwołanie wykonanej darowizny

Odwołanie wykonanej darowizny może zostać dokonane nawet kilka lat po jej wykonaniu, jednak jedynie w szczególnych przypadkach określonych przez Kodeks cywilny.

Darowizna wykonana to taka, w której przedmiot darowizny – bez względu na to czym jest – obciążył majątek darczyńcy i został przekazany obdarowanemu. Nieco inaczej wygląda sytuacja odwołania darowizny jeszcze nie wykonanej – cofnięcie takiej darowizny będzie możliwe w sytuacji, gdy po zawarciu umowy stan majątkowy darczyńcy uległ takiej zmianie, że jej wykonanie może spowodować uszczerbek dla jego własnego majątku. Przesłanka niedostatku darczyńcy nie może być jednak powodem do odwołania darowizny, która została już wykonana.

Zgodnie z brzmieniem art. 898 kc darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności, przy czym niewdzięczność ta musi mieć miejsce po zawarciu umowy darowizny. Czyn lub zaniechanie będący przejawem rażącej niewdzięczności musi być wymierzony bezpośrednio, lub pośrednio w darczyńcę. Przykładami zachowań mieszczących się w ramach rażącej niewdzięczności są m.in.:

  • przemoc fizyczna (np. pobicie),
  •  znęcanie się,
  •  nieudzielenie pomocy, mimo oczywistych możliwości,
  •  nie wypełnianie obowiązku alimentacyjnego mimo oczywistych możliwości,
  •  zaniedbanie w przypadku osoby nieporadnej (np. schorowanej),
  •  przemoc psychiczna,
  •  poważne pomówienie – np. złożenie fałszywego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, publiczne ,lżenie,
  •  oszustwo (na dużą skalę),
  •  kradzież.

Do odwołania darowizny uprawniony jest darczyńca oraz jego spadkobiercy. Jeśli chodzi o tych drugich, proces odwołania mogą zainicjować jedynie w przypadku, gdy darczyńca w chwili śmierci był uprawniony do odwołania albo gdy obdarowany umyślnie pozbawił darczyńcę życia lub umyślnie wywołał rozstrój zdrowia, którego skutkiem była śmierć darczyńcy.

Odwołanie darowizny następuje poprzez złożenie obdarowanemu oświadczenia na piśmie o odwołaniu darowizny. Pismo powinno zawierać uzasadnienie oraz, dodatkowo, żądanie zwrotu przekazanego przedmiotu. Należy zaznaczyć, że samo oświadczenie nie przywraca pierwotnego stanu własności przedmiotu darowizny. Oznacza to, że w momencie cofnięcia darowizny zobowiązuje się obdarowanego do złożenia oświadczania o zwrotnym przekazaniu przedmiotu darowizny, przy czym jeżeli przedmiotem darowizny było prawo własności nieruchomości, przeniesienie tego prawa z powrotem na darczyńcę wymaga złożenia przez obdarowanego odpowiedniego oświadczenia przed notariuszem. W sytuacji, gdy obdarowany nie godzi się na przekazanie przedmiotu darowizny, darczyńca może dochodzić swoich praw przed sądem, wytaczając powództwo o stwierdzenia obowiązku złożenia przez obdarowanego woli co do przeniesienia własności na darczyńcę. r

W przypadku darowizny niewykonanej jej odwołanie pociąga za sobą fakt jej upadku z mocy prawa.

W przypadku darowizny wykonanej, jej odwołanie możliwe jest w ciągu roku od dnia, w którym darczyńca dowiedział się o dokonanym przez obdarowanego  akcie niewdzięczności.

źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/796747,kiedy-i-jak-mozna-odwolac-darowizne.html

Wydziedziczenie

Wydziedziczenie to pozbawienie prawa do zachowku, nie jest to zatem to samo, co pominięcie kogoś w testamencie. Osobie pominiętej w testamencie, ale nie wydziedziczonej, należącej do kręgu najbliżej rodziny spadkodawcy  (dzieci i małżonek, a jeżeli spadkodawca nie miał dzieci – małżonek rodzice)  należy się zachowek, to jest przewidziana przez ustawodawcę rekompensata finansowa dla pominiętego w testamencie członka najbliższej rodziny, który w przypadku braku testamentu dziedziczyłby po spadkodawcy z ustawy. Co do zasady wysokość zachowku to 1/2 wartości udziału, który przypadłby uprawnionemu przy dziedziczeniu ustawowym, jeżeli jednak uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jest małoletni, zachowek wynosi 2/3 wartości udziału.

Wydziedziczenie zwalnia spadkobierców z obowiązku wypłacenia lub wyrównania zachowku osobie wydziedziczonej, jednak aby wydziedziczenie było skuteczne muszą być spełnione, a następnie opisane w testamencie – bo tylko w testamencie testator może dokonać wydziedziczenia – następujące przesłanki:

1. Uprawniony do zachowku wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego – dotyczy to sytuacji, w których pomimo ingerencji testatora, jego przyszły spadkobierca zachowuje się niezgodnie z przyjętymi w społeczeństwie zasadami, na przykład prowadzi działalność przestępczą, jest uzależniony od alkoholu czy narkotyków, uchyla się od pracy, porzuca rodzinę.

2. Dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci – przestępstwo powinno być potwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu, natomiast obraza czci nie musi być karana, wystarczy opisanie zachowania, musi jednak być rażąca.

3. Uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych – oznacza to bądź zupełne zerwanie kontaktu, bądź celowe i zamierzone nie okazywanie wsparcia, zainteresowania stanem zdrowia czy też nie wypełnianie obowiązku alimentacyjnego.

Powyższe okoliczności muszą być trwałe.

Wszystkie te zachowania powinny być szczegółowo opisane w testamencie. Należy także pamiętać, że w przypadku wydziedziczenia dziecka, w jego miejsce prawo do zachowku nabywają dzieci wydziedziczonego.

Kolejność dziedziczenia

Kodeks cywilny przewiduje następującą kolejność dziedziczenia:

I grupa – małżonek i zstępni spadkodawcy,

a więc jego dzieci, wnuki i ich dzieci oraz wnuki, którzy dziedziczą w częściach równych, przy czym część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż 1/4 całości spadku. Dzieci spadkodawcy zawsze wyłączają od dziedziczenia dalsze grupy spadkobierców. Jeżeli przy życiu pozostaną same dzieci, bez małżonka, to będą one dziedziczyć cały spadek w częściach równych. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych.

II grupa – małżonek i rodzice  

Przy braku zstępnych spadkodawcy (np. gdy nie żyją albo są traktowani jakby nie dożyli otwarcia spadku czyli np. odrzucili spadek lub zawarli umowę o zrzeczenie się dziedziczenia), powoływani są do spadku z ustawy jego małżonek i rodzice. Jeżeli któreś z rodziców nie dożyło chwili otwarcia spadku, czyli chwili śmierci spadkodawcy jego cały udział przypada rodzeństwu spadkodawcy w częściach równych. Udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu bądź z rodzicami,  bądź z rodzicami i rodzeństwem bądź samym bądź z rodzeństwem spadkodawcy, wynosi 1/2 spadku. W sytuacji gdy którekolwiek z rodzeństwa spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, pozostawiając zstępnych, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego zstępnym.

III grupa – małżonek spadkodawcy

W braku zstępnych, rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa spadkodawcy cały spadek przypada jego małżonkowi.

IV grupa – dziadkowie spadkodawcy
W braku zstępnych, małżonka, rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa spadkodawcy cały spadek przypada dziadkom spadkodawcy, którzy dziedziczą w częściach równych. Jeżeli któreś z dziadków spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, cały udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego zstępnym, czyli rodzeństwu rodziców spadkodawcy, a jeśli i któreś z rodzeństwa rodzica spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku po nim, do spadku dochodzą jego zstępni.

V grupa – pasierb spadkodawcy

Pasierb jest dzieckiem naszego małżonka – z którym nie wiąże nas inny stosunek prawny (jak uznanie ojcostwa, czy przysposobienie) – np. dziecko z poprzedniego małżeństwa. Pasierb może dziedziczyć jedynie wtedy kiedy nie żyje żadne z jego rodziców biologicznych. Pasierb nie będzie spadkobiercą jeśli jego rodzic (małżonek spadkodawcy) spadek odrzucił lub z innej przyczyny nie może być spadkobiercą. Jedyną podstawą jest śmierć, a nie traktowanie jak zmarłego na potrzeby postępowania spadkowego w związku z np. niegodnością dziedziczenia czy odrzuceniem spadku. Jeśli rodzic biologiczny pasierba żył w momencie otwarcia spadku po ojczymie (macosze), a nie ma innych spadkobierców ustawowych, spadek przypada gminie ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Pasierbowie także znajdują się także w grupie 0 podatku od spadków i darowizn, mogą więc skorzystać z zupełnego zwolnienia.

 VI grupa – gmina i Skarb Państwa

W braku małżonka spadkodawcy i krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy, spadek przypada gminie ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy jako spadkobiercy ustawowemu. Jeżeli miejsca ostatniego zamieszkania spadkodawcy w Polsce nie da się ustalić lub ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy znajdowało się za granicą, spadek przypada Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu. Gmina i Skarb Państwa należą do ostatniej grupy dziedziców ustawowych.

Odrzucenie spadku

Odrzucenie spadku to z jednej strony metoda na uniknięcie długów spadkowych, z drugiej zaś – w określonych okolicznościach – sposób na przekazanie udziału spadkowego pozostałym spadkobiercom. Aby jednak takie oświadczenie było skuteczne należy pamiętać o kilku kwestiach.

Dziedziczenie ustawowe

W przypadku dziedziczenia ustawowego, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego spadkobierca ustawowy, który odrzuca spadek, traktowany jest tak jakby nie dożył dnia śmierci spadkodawcy, co oznacza, że udział, który by jemu przypadł przypada jego zstępnym (dzieciom, wnukom itd.) – jeśli je miał w momencie otwarcia spadku, czyli w chwili śmierci spadkodawcy bądź, jeżeli zstępnych nie miał – pozostałym spadkobiercom ustawowym spadkodawcy.

Aby dzieci nie odziedziczyły np. długów w miejsce rodziców, którzy złożyli już oświadczenie o odrzuceniu spadku, niezbędne jest aby również złożyły oświadczenie,  a jeśli są małoletnie oświadczenie składają rodzice jako przedstawiciele ustawowi po uprzednim uzyskaniu zgody właściwego sądu rodzinnego i opiekuńczego.

Zarówno w sytuacji powołania do dziedziczenia z ustawy jak i z testamentu oświadczenia co do przyjęcia lub odrzucenia spadku należy złożyć w terminie 6 miesięcy – liczonych od dnia, w którym dany spadkobierca dowiedział się o podstawie dziedziczenia, a brak złożenia oświadczenia w tym terminie powoduje przyjęcie spadku wprost. Wyjątek od tej sytuacji dotyczy osoby niemająca pełnej zdolności do czynności prawnych (np. małoletniego dziecka) albo osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia – niezłożenie oświadczenia w terminie przez powyższe osoby powoduje przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza, że osoba taka nie odpowiada  za długi przekraczające wartość aktywów spadku.

Warto w tym momencie wspomnieć jak wygląda kolejność dziedziczenia: http://notariuszpogodno.pl/kolejnosc-dziedziczenia/

Dziedziczenie testamentowe

W przypadku dziedziczenia z testamentu, odrzucenie spadku powoduje trochę inne skutki. W miejsce spadkodawcy ustawowego wchodzą wówczas:

A) inni spadkobiercy testamentowi, jeśli byli powołani – w częściach odpowiadających ich udziałom,

B) spadkobierca „podstawiony” – jeśli spadkodawca zastrzegł w testamencie, że w przypadku odrzucenia spadku (lub innej przyczyny umożliwiającej dziedziczenie) w miejsce danego spadkobiercy wstąpi wskazana osoba (osoby);

C) spadkobiercy ustawowi – jeśli nie ma innych spadkobierców testamentowych lub spadkodawca nie zastosował instytucji podstawienia.

Umowa o zrzeczenie się dziedziczenia z przyszłym spadkodawcą

Umowę o zrzeczenie się dziedziczenia, może zawrzeć z przyszłym spadkodawcą  każda osoba w ogóle należąca do kręgu spadkobierców ustawowych (zstępni, małżonek, rodzice, rodzeństwo i zstępni rodzeństwa spadkodawcy), a nie tylko taka osoba, która w danej chwili jest do tego kręgu zaliczana (np. rodzeństwo może się zrzec dziedziczenia pomimo życia dzieci przyszłego spadkodawcy). Zgodnie z art. 1048 KC, spadkobierca ustawowy może przez umowę z przyszłym spadkodawcą zrzec się dziedziczenia po nim, przy czym umowa taka powinna być zawarta w formie aktu notarialnego pod rygorem nieważności.

Zrzeczenie tylko za życia spadkodawcy

Zrzec się dziedziczenia w drodze umowy z art. 1048 KC można tylko za życia przyszłego spadkodawcy; umowa zawarta przez pełnomocnika po śmierci mocodawcy – spadkodawcy – będzie umową nieważną, podobnie nie sposób od zawartej umowy odstąpić po śmierci spadkodawcy, czy żądać jej rozwiązania.

W myśl art. 1048 KC przedmiotem zrzeczenia się jest dziedziczenie ustawowe po przyszłym spadkodawcy, umowa taka nie prowadzi jednak do całkowitej utraty zdolności dziedziczenia, a także nie wyłącza możliwości dojścia do dziedziczenia po spadkodawcy podstawie testamentu. Umowa o zrzeczenie się dziedziczenia jest skuteczna bez względu na to, jak długi czas upłynął pomiędzy chwilą jej zawarcia a datą śmierci spadkodawcy.

Zawarcie takiej umowy powoduje, że spadkobiercy ustawowi oraz – jeżeli sama umowa nie wyłącza tego skutku – Ich zstępni są traktowani tak, jakby nie dożyli otwarcia spadku. Jest to z jednej strony skuteczny sposób na upewnienie się przez przyszłego spadkodawce, że uprawnione osoby nie będą dochodziły zachowku od osoby, która zgodnie z jego zamierzeniem ma objąć cały spadek np na podstawie testamentu. Warto jednak pamiętać, że w takim przypadku spadkobiercami ustawowymi staje się dalsza rodzina (np. zstępni rodzeństwa rodziców) której obecność jest obowiązkowa przy sporządzaniu przed notariuszem aktu poświadczenia dziedziczenia, z którymi bardzo często nie utrzymuje się już kontaktu. Podobnie w sądzie przy złożeniu wniosku stwierdzenie nabycia spadku należy podać adresy i numery PESEL wszystkich spadkobierców ustawowych, co często jest bardzo trudne ze względu na zupełny brak kontaktu.

Warto również pamiętać, aby w przypadku gdy śmierć potencjalnego spadkobiercy (który według woli spadkodawcy miał dziedziczyć cały spadek z pominięciem innych spadkobierców i z wyłączeniem ich prawa do zachowku)  nastąpi przed śmiercią spadkodawcy umowę o zrzeczenie się dziedziczenia rozwiązać jeszcze  za życia spadkodawcy. W innym przypadku może nas spotkać niemiła niespodzianka w postaci wyłączenia bliskiej rodziny od dziedziczenia na rzecz dalszych, nieznanych członków rodziny spadkodawcy bądź gminy czy Skarbu Państwa.

Działka nie zawsze budowlana

Pod linkiem http://www.epiotrkow.pl/news/Na-gruncie-klasy-III-domu-nie-postawisz,15673 znajdziecie Państwo ciekawy artykuł dotyczący możliwości, a właściwie braku możliwości zabudowy działki gruntu znajdującej się poza terenem miasta, oznaczonej jako rolna klasy I-III, położonej w miejscu, dla którego gmina nie sporządziła miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. To między innymi dlatego dokumenty geodezyjne nieruchomości takie jak wypis z rejestru gruntów są niezbędne do sporządzenia nie tylko umowy końcowej, ale również przedwstępnej umowy sprzedaży.

Zakup nieruchomości zabudowanej – zgłoszenie budynku do użytkowania

Przy sprawdzaniu dokumentacji zabudowanej działki, której zakupem jesteście Państwo zainteresowani nie należy poprzestawać jedynie na badaniu księgi wieczystej czy dokumentów geodezyjnych. Bardzo ważną kwestią jest zgodnie z ustawą Prawo budowlane dopuszczenie budynku do użytku. Większość prac budowlanych podlega konieczności uzyskania pozwolenia na budowę. Niedopełnienie tego obowiązku jest traktowane jako samowola budowlana i może się wiązać z daleko idącymi konsekwencjami – karą grzywny bądź nawet nakazem rozbiórki. Bardzo częstym przykładem samowoli jest dobudowywanie pomieszczeń do już istniejących budynków. Ponadto organy władzy państwowej uznają za samowolę budowlaną także budynki, które były budowane niezgodnie z normami i przepisami (np. bez kierownika budowy, bez prowadzenia dziennika budowy lub w przypadku rozbieżności robót z projektem budowlanym). Legalizacja samowoli budowlanej jest skomplikowanym i często bardzo kosztownym procesem – zdarza się, że inwestor kupuje gotową nieruchomość, a dopiero po pewnym czasie dowiaduje się, iż obiekt jest samowolą budowlaną. W tej sytuacji to nowy właściciel jest odpowiedzialny za zalegalizowanie obiektu.

więcej informacji: http://kb.pl/teksty/2014/05/22/jak-zalegalizowac-samowole-budowlana/

Protokół wejścia na stronę internetową

Kradzież zdjęć? Obraźliwe wpisy na forach internetowcy? Notarialny protokół wejścia na stronę internetową ułatwi dochodzenie swoich praw. Jeżeli prawa przedsiębiorców zostały naruszone publikacją na stronie internetowej, dochodzenie tych praw trzeba zacząć od zabezpieczenia dowodów potwierdzających fakt tej publikacji. Najlepiej to zrobić u notariusza. Służy do tego notarialny protokół wejścia na stronę internetową.

cały tekst: http://mojafirma.infor.pl/przedsiebiorca-w-sadzie/dokumenty/220075,Notariusz-potwierdzi-w-protokole-naruszenie-praw-w-internecie.html

Konkubinat – kiedy notariusz nie pomoże

Wszystkie sprawy życiowe da się załatwić w ramach obowiązującego prawa, u notariusza – to częsty argument przeciwników związków małżeńskich. Oto przykłady, czego się załatwić nie da.

Cały tekst:

http://wyborcza.pl/1,76842,13317093,FAQ__Zwiazki_partnerskie__kiedy_notariusz_nie_pomoze.html#ixzz3U4qiXpp5

Załóżmy, że żyję w nieformalnym związku z Anią. W placówce medycznej mogę wprawdzie złożyć oświadczenie, na podstawie którego Ania będzie mogła odbierać moje wyniki badań (np. krwi czy mammografii). Nie ma też problemu, by odwiedzała mnie w szpitalu, jeśli muszę tam zostać. Mogę napisać tzw. oświadczenie woli (nawet bez notariusza), w którym wyrażę wolę, by mogła mnie odwiedzać i uzyskiwać informacje o moim stanie, nawet jeśli jestem nieprzytomna. Czy lekarz będzie respektował taki dokument, nie jest już jednak oczywiste. – To zależy od nastawienia personelu medycznego – mówi Sławomir Wodzyński z akcji „Miłość nie wyklucza”. – Wielu lekarzy nie robi problemu, ale spotykamy się z przypadkami, gdy tak nie jest. Co wtedy pozostaje? Teoretycznie dochodzenie swego prawa na drodze sądowej. Tylko kto będzie biegał do sądu, jak najbliższa osoba jest na OIOM-ie? Za udzielenie informacji osobom nieuprawnionym grozi pracownikom służby zdrowia kara do trzech lat więzienia; nie ma więc co liczyć, że słowne zapewnienia o bliskości wystarczą. Że lekarze nie respektują oświadczeń – potwierdza Krzysztof Śmiszek, prawnik Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego. – Regularnie zgłaszają się do nas pary z takim problemem. Śmiszek mówi też, że lekarze ze szczególną rezerwą traktują sytuacje, gdy partner z nieformalnego związku miałby decydować o procedurach medycznych wobec nieprzytomnej osoby: – Lekarze boją się odpowiedzialności, oświadczenie im często nie wystarcza, uznają, że partner to osoba obca.

– Sprawy zdrowotne to właściwie jedyna dziedzina, którą jako tako da się załatwić na drodze notarialnej – mówi Wodzyński. – Z kwestiami finansowymi jest znacznie gorzej. Dziś nie ma możliwości wspólnego opodatkowania partnerów, nawet jeśli prowadzą wspólne gospodarstwo domowe od dziesiątków lat. Jeśli np. zdecydowałybyśmy, że ja pracuję, a Ania prowadzi dom, nie mogłabym jej wpisać do mojego ubezpieczenia ZUS. W razie choroby Ani nie mogę wziąć zwolnienia, aby się nią opiekować. W sprawie dziedziczenia majątku mogę napisać testament. Ania nie jest jednak w tzw. pierwszej grupie dziedziczenia, co oznacza, że po mojej śmierci moja rodzina (rodzice, brat, siostra) ma prawo do zachowku: dostaną połowę tego, co dostaliby, gdyby testament nie istniał. Od reszty, która Ani pozostanie, będzie musiała zapłacić podatek w wysokości 20 proc. W praktyce oznacza to, że jeśli np. pozostawiam jej mieszkanie, które w księgach wieczystych zapisane jest na mnie, to – choćbyśmy spędziły w nim wspólnie życie – Ania będzie musiała je sprzedać, by spłacić należności. Zastrzeżenie: projekty Palikota i SLD zakładały możliwość wspólnego opodatkowania pary i dziedziczenia bez podatku. Projekt Platformy zrezygnował ze wspólnego rozliczania przed fiskusem, a na spadkobiercę nakładał podatek.

Nie jestem automatycznie, tak jak współmałżonek, zwolniona w sądzie z zeznawania przeciwko Ani. Za każdym razem o ewentualnym zwolnieniu mnie z takiego obowiązku decyduje sąd.

Nie mam żadnej możliwości, aby jakimikolwiek oświadczeniami zapewnić sobie prawo do tego, by Ani wydano ze szpitala moje ciało po śmierci. Zostanie wydane rodzinie (rodzicom, rodzeństwu, dorosłym dzieciom) bez względu na moją wolę. A jeśli nie mam rodziny, pochowa mnie gmina.

Polskie prawo nie uznaje małżeństw homoseksualnych czy związków partnerskich zawartych poza granicami kraju. Wedle naszego prawa takie osoby traktowane są jako obce.

Przy dzisiejszym stanie prawnym nie mogę ubiegać się o alimenty, jeśli Ania mnie porzuci po wielu wspólnie spędzonych latach, w trakcie których rezygnowałam z kariery, by prowadzić wspólne gospodarstwo domowe i np. pomagać jej w wychowaniu jej dzieci z poprzedniego związku. Dzisiejsze prawo nie przeciwdziała też konfliktowi interesów między partnerami. Mąż nie może być w komisji dyscyplinarnej, która osądza jego żonę, nie może być jej szefem na uczelni czy w sądzie. Ale np. partner homoseksualny – już tak, bo ich związek „nie istnieje”. – Wprowadzenie związku partnerskiego dałoby większą przejrzystość funkcjonowania wielu instytucji – mówił „Gazecie” mec. Marcin Górski, który pracował przy tworzeniu projektu Palikota. – Na przykład posłowie i europosłowie pozostający w związku partnerskim musieliby składać oświadczenia dotyczące stanu majątkowego partnera. – To prawda, że niewiele kwestii da się załatwić poprzez różne oświadczenia notarialne, mimo to jednak dociekanie, jak wiele spraw da się w ten sposób załatwić, jest moim zdaniem ubliżające – mówi Przemysław Szczepłocki, prawnik współpracujący z akcją „Miłość nie wyklucza. – Osoby, które chcą nas do tego zmusić, zakładają, że homoseksualiści są wykształconymi prawnikami, z dużą ilością wolnego czasu i pieniędzy na notariusza. Czy mamy latać z każdą kupioną pralką czy sokowirówką do kancelarii notarialnej, żeby po latach, w razie rozstania, nie okazało się, że jeden z partnerów zostaje w samych trampkach?

W kancelarii notarialnej na warszawskiej Woli sporządzenie dokumentu upoważniającego mnie, bym była informowana o stanie zdrowia partnerki w szpitalach, kosztuje ok. 150 zł. Drugie tyle musiałaby zapłacić Ania, by móc dowiadywać się o mnie. Miła pani z kancelarii od razu jednak uprzedza: – Możemy taki dokument sporządzić, ale nie ma żadnej gwarancji, że lekarz będzie go respektował. Bywa bardzo różnie.